Czy marihuana powoduje wzrost dopaminy?
Nie jest tajemnicą, że marihuana potrafi wprawić swoich użytkowników w dobry nastrój. To właśnie uczucie relaksu i euforii sprawia, że wiele osób sięga po konopie w celach rekreacyjnych lub terapeutycznych. Ale co dokładnie dzieje się w mózgu, kiedy palimy marihuanę? Odpowiedź kryje się w neurochemii, a konkretnie – w działaniu dopaminy.
Czym jest dopamina?
Dopamina to jeden z najważniejszych neuroprzekaźników w ludzkim mózgu – substancji chemicznych, które odpowiadają za przekazywanie sygnałów pomiędzy neuronami. Jest często określana mianem „hormonu szczęścia”, ponieważ odgrywa kluczową rolę w systemie nagrody mózgu.
Największe skupiska neuronów dopaminowych znajdują się w strukturze zwanej jądrem półleżącym, będącej częścią tzw. układu nagrody. To właśnie tam dochodzi do reakcji związanych z przyjemnością, motywacją i wzmocnieniem pozytywnych doświadczeń.
Dopamina wpływa na wiele procesów biologicznych, takich jak:
• nastrój i emocje,
• apetyt,
• sen i czuwanie,
• uczenie się i pamięć,
• ruch i koordynacja,
• motywacja oraz odczuwanie przyjemności.
Marihuana a dopamina – jak to działa?
Tak, marihuana rzeczywiście powoduje zwiększenie poziomu dopaminy w mózgu. Badania wykazały, że – podobnie jak inne substancje psychoaktywne, takie jak alkohol, kofeina, nikotyna czy kokaina – konopie stymulują układ nagrody, prowadząc do krótkotrwałego uwolnienia dopaminy.
Dzieje się tak głównie za sprawą THC (tetrahydrokannabinolu), czyli głównego psychoaktywnego składnika marihuany. THC wiąże się z receptorami kannabinoidowymi typu CB1 w mózgu, co prowadzi do szeregu reakcji neurochemicznych – jedną z nich jest właśnie zwiększona aktywność neuronów dopaminowych.
W efekcie użytkownik doświadcza uczucia euforii, relaksu i przyjemności. To właśnie ten mechanizm odpowiada za subiektywne „dobre samopoczucie” po spożyciu marihuany.
Co dzieje się przy długotrwałym używaniu?
Choć krótkotrwałe zwiększenie dopaminy wywołuje przyjemne uczucie, regularne lub nadmierne używanie marihuany może z czasem zmieniać funkcjonowanie układu dopaminergicznego. Badania sugerują, że długotrwała ekspozycja na THC może prowadzić do obniżonej wrażliwości receptorów dopaminowych, co z kolei wpływa na motywację i ogólny nastrój.
Oznacza to, że częste używanie konopi może sprawić, iż mózg będzie mniej reagował na naturalne bodźce nagradzające – takie jak jedzenie, osiągnięcia czy relacje społeczne. W efekcie użytkownik może odczuwać mniejszą satysfakcję z codziennych czynności.
Podsumowanie
Marihuana, podobnie jak wiele innych substancji psychoaktywnych, zwiększa poziom dopaminy w mózgu, co tłumaczy jej działanie euforyczne i relaksujące. Efekt ten jest jednak krótkotrwały i zależny od dawki, częstotliwości stosowania oraz indywidualnych predyspozycji organizmu.
Umiarkowane użycie może powodować chwilową poprawę nastroju, natomiast długotrwała ekspozycja na THC może wpływać na naturalną regulację dopaminy i obniżać motywację.
źródło: https://thcland.pl/2016/08/17/czy-marih ... -dopaminy/
