W ostatnich latach coraz częściej mówi się o marihuanie medycznej. Coraz więcej producentów nasion oferuje specjalne odmiany konopi określane jako „medyczne”. Warto więc zadać pytanie – czym tak naprawdę różni się marihuana medyczna od tej rekreacyjnej?
Odpowiedź nr 1 – prosta: praktycznie niczym
Z botanicznego punktu widzenia nie istnieje żadna szczególna „medyczna odmiana” konopi.
Marihuana to wciąż ta sama roślina – niezależnie od tego, czy jest zapakowana w apteczne pudełko z czerwonym krzyżem, czy sprzedawana w coffeeshopie w Amsterdamie.
Różnica polega głównie na warunkach uprawy i kontroli jakości.
Medyczna marihuana musi być:
- uprawiana w sposób ekologiczny, bez pestycydów,
- wolna od zanieczyszczeń, pleśni i metali ciężkich,
- standaryzowana pod względem mocy działania.
Odpowiedź nr 2 – bardziej złożona: różnica tkwi w zastosowaniu
Tak naprawdę to sposób użycia i cel konsumenta decydują, czy marihuana ma charakter medyczny, czy rekreacyjny.
Ta sama odmiana, np. bogata w CBD, może być stosowana zarówno do uśmierzania bólu, jak i do relaksu po pracy.
Użytkownik, który sięga po konopie, aby:
- złagodzić ból,
- poprawić apetyt,
- zmniejszyć objawy lęku lub depresji,
Natomiast osoba, która pali:
- dla przyjemności,
- by się odstresować,
- poprawić nastrój,
- czy po prostu doświadczyć „haju”,
Granica między tymi dwoma podejściami jest bardzo cienka — bo działanie relaksujące i łagodzące stres również ma wartość terapeutyczną.
Wszystko zależy od intencji
Jak zauważył już w XVI wieku lekarz i przyrodnik Paracelsus:
„Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną. Tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną.”
Podobnie jest z konopiami — o tym, czy są lekarstwem czy używką, decyduje sposób ich użycia, ilość i cel.
Podsumowując:
- „Medyczna marihuana” to ta sama roślina, ale uprawiana i testowana według rygorystycznych norm.
- O jej charakterze decyduje intencja – leczenie lub rekreacja.
- Zarówno jedna, jak i druga forma ma realne działanie na ciało i psychikę.
źródło: https://growenter.pl/medical-weed-vs-normalna-trawka/