Butla

[PolicyjnyPies]

Potocznie zwaną 'butle' używa sie do palenia marihuany. Działanie jest bardzo podobne do strzykawki, z tym że role tłoka zajmuje woda z naczynia poniżej.

Można z niej palić na wiele sposobów...


== Pierwsza metoda ==

Będziemy potrzebować

- wiadra wypełnionego w 80 % wodą ( może to być inna ciecz, lecz trzeba uważać co sie wlewa, ażeby smaku nie zepsuć ) możemy użyć też dwóch butelek różnej pojemności. Powiedzmy 1,5 L i 2 L.
- szklaną lufke lub sreberko
- nóż ( do obcięcia butelki i zrobienia otworu na fifke )
- korek od butelki ( przez którą po wczesniejszym przedziurawieniu wetkniemy szklaną lufke )
- ewentualnie troszke plasteliny do uszczelnienia -> lufka - korek.

Obcinamy butelke
Robimy dziurke w korku
Wtykamy w nią lufke, uszczelniamy plasteliną
Zanurzamy butle odcietym dnem do napełnienia butelki
Nabijamy zielone, odpalamy i powolutku wyciągamy z wody, dzieki czemu butelka napełnia sie gęstym dymem. Działa to jak odciąganie tłoka w strzykawce. Trzeba uważać żeby nie wyciągnać butelki z wody, ponieważ dym nam 'ucieknie'
Gdy już mamy butelke pełną dymu, wyciągamy lufke, przykładamy usta do otworu, i wciskamy wedle uznania ( szybko / powoli ) spowrotem, aby pozbyć sie dymu z plastiku do naszych płuc.

Taki buch potrafi powalić niejednego - także uważajcie ile zasysacie w płuco !


== Druga metoda ==

Będziemy potrzebować
- stawu, jeziora, morza, głębokiej kałuży - najlepiej robic to w zimie
- butelka 1,5 L wzwyż, mniejszej nie ma sensu
- dziure w zamarznietym lodzie
- lufke lub sreberko
- materiał do spalenia
- nóż

Obcinamy butelke, robimy dzirke w korku, wsadzamy fifke, zanurzamy odcietym otworem w wodzie dociskając pod sam ustnik butelki. Nabijamy, odpalamy i wyciagamy powoli. Gdy butelka napełni sie dymem, przykładamy usta i wciskamy spowrotem wciagając zawartość do płuc.


== Trzecia metoda ==

Będziemy potrzebować
- butelka, zalecam max 1,5 L - to juz maximum
- sreberko śniadaniowe
- coś ostrego do zrobienia sitka z folii
- siuwaks

Jako cubucha możemy użyć otworu do którego normalnie przykładamy usta, celem wylania płynu. Więc, nakładamy wczesniej podziurawione srebro na tenże ustnik, robimy otwór (nożem, szlugiem) w dolnej i bocznej czesci butelki (ustnik i sprzęgło) Nakładamy zelone na srebro i rozpalamy ciągnąc powietrze przez dziurke, jednoczesnie operując jak w boniu sprzęgłem (siła ciągu wedle uznania) Gotowe, zapewne jestesmy upaleni.


== Czwarta metoda ==

Będziemy potrzebować
- butelka, rozmaiar wedle uznania ( od 1 L do 5 L )
- lufka
- węzyk
- troche plasteliny do uszczelnienia, korek -> lufka -> węzyk
- zielone
- woda do wypełnienia butelki
- nóż

Wycinamy w korku dwie dziurki, na wężyk i lufke. Montujemy jedno i drugie oraz uszczelniamy. Butelke napełniamy wodą, korek dokrecamy do butli, nabijamy zielone.

WAŻNE ! ! !
Fufka musi być zamoczona w wodzie (jak koniec cybucha w profesjonalnym bongu)
Odpalamy ciągnąc przez wężyk. Takim sposobem dym jest filtrowany przez wode i dostaje sie prosto przez wężyk do płuc.