POTRZEBNE MATERIAŁY
blacha aluminiowa 0,7 mm
prowadnice do umocowania szyby w obudowie
kątownik stalowy do mocowania oprawki
szyba 4 mm
zaczepy do łańcucha
kolanko hydrauliczne
oprawka ceramiczna gwint E40
krótkie blachowkręty
śruby z nakretkami do mocowania oprawki
łańcuchy do zawieszenia całej lampy
statecznik 150 w
zapłonnik
kondensator
jażnik (zarówka)150w
przewód zasilający
kawałek przewodu do podłaczenia lampy (tu zastosowałem przewód ekranowany)
obudowa do układu zapłonowego
NARZĘDZIA I MATERIAŁY POMOCNICZE
pasta polerska ,lekko ścierna
nóż introligatorski
wiertarka
śrubokręt
szczypce
diament do szkła
sprawne ręce.
Na wstępie zaznaczam, że nie nalezy się ścisle trzymać zastosowanych materiałów i narzędzi , ponieważ wykorzystywałem to co miałem pod ręką ,lub udało mi się zdobyć. Najważniejszą rzeczą jest zdobycie odpowiedniej blachy aluminiowej.Udało mi się taka dostać i jest doskonała w obróbce.Zbyt gruba nie dawała by się tak łatwo wyginać. Budowę zacząłem od wycięcia prostokątu przeznaczonego na wierzch odbłysnika .Udaje się to doskonale przy silnym nacięciu nożem powierzchni blachy, przy uzyciu prostej listwy i kilkukrotnym jej zgieciu ,aż do odłamiania odpadu. Krawędzie załamałem papierem ściernym . Kształt nadałem przez lekkie nacięcie nożem i wygięcie przy użyciu listwy.
Własna budowa odbłyśnika do lampy HPS
Kolejnym elementem jest odrysowanie boków.
Przy wycinaniu dodałem zakładki umozliwiające montaż z górą odbłyśnika.Około 1 cm
W jednym z boków ,wyrzynarką wyciąłem otwór wentylacyjny o średnicy kanału wentylacyjnego ( użyłem kolanka hydraulicznego, poniewaz nie mam miejsca na proste wyprowadzenie wentylacji. )
Tu widać je już zamontowane.
Do krawędzi boku umocowałem prowadnicę na szybę zabezpieczającą . Przykręciłem ją blachowkrętami.Wystające części wkrętów spiłowałem ,żeby nie uszkodziły szyby.
Jako źródło światła użyłem "żarówki" Philipsa SON-T Pro 150 W ,wkręcanej do ceramicznej oprawki z gwintem E 40.
Tu widać sposób mocowania oprawki do odbłysnika.Uniwersalny kątownik montażowy. Wszystko połaczone śrubkami M3.
Oprawkę zamocowałem na połowie wysokości pomiędzy szybą a górą obudowy.
Haczyki do łańcucha. Objemki do ściskania lin stalowych.
Widok z góry
Kolejna przymiarka
Następnie wszystko zdemontowałem i wypolerowałem powierzchnie wewnetrzne samochodową pastą polerską (4 zł ;) .Do polerowania aluminium najlepiej jest uzyć pasty lekko ściernej ,a efekt będzie bardzo dobry.
Ponowny montaż i drobna regulacja wysokości prowadnic.W tym momencie mogłem juz zmierzyć jaka bedzie mi potrzebna szyba.Wyciąłem ją ze starego okna przy pomocy diamentu.Ale jak ktoś nie ma wprawy zakup szyby u szklarza -koszt około 6 zł.
Krawedzie szyby dla bezpieczeństwa zeszlifowałem papierem ściernym
Szyba jest utrzymywana na 3 prowadnicach .Jest wsuwana od czoła ipozostawiłem tam szczelinę wentylacyją .Bardzo wygodne i dobrze chłodzi szybę .
Układ zapłonowy podłączyłem wg schematu i schowałem w pudełku (7 zł sklepy elektroniczne). Wszystkie kable mocowałem w pudełku za pomoca plastykowych objemek samozaciskowych. Pudełko ma nacięcia na górze i dole pokrywy. Tak jest bezpieczniej i dodatkowo układ ma wentylację . Dodatkowa złączka na kablu wysokonapieciowym ułatwia montaż lampy w boxie.
Po sprawdzeniu wszystkich połączeń dokonałem próbnego odpalenie sztucznego słoneczka. Tu widać doskonale rozkład natężenia światła. Wystające kawałki odbłyśnika zapobiegają świeceniu na ścianę .
Przy samodzielnej budowie cena lampy zmiejsza sie kilkukrotnie.
W tej obudowie świeci jaznik 150 w i jest chłodzony wentylatorem komputerowym 90mm, i nawet po dłuzszej pracy szyba i obudowa nie nagrzewa się bardzo mocno ,a hałas jest znikomy. Dodatkowy hałas produkuje statecznik (większośc egzemplarzy), a wdg mnie im wieksza moc tym wiekszy hałas. Schowanie statecznika zmniejsza buczenie ,tak jak dodatkowe umieszczenie zapłonu na gąbce.