Strona 1 z 1
Rewegetacja czy to ma sens?
: 29 sie 2025, 9:29
autor: Kozioł99
Cześć, możecie mi wytłumaczyć na czym polega i jak poprawnie przeprowadzić rewegetację?
Re: Rewegetacja czy to ma sens?
: 01 wrz 2025, 8:32
autor: Kaligula
Polega na tym, że po ścięciu głównych kwiatów nie wyrzuca się całej rośliny, tylko zostawia dolne partie z kilkoma listkami i kawałkiem pąków, a potem zmienia się cykl oświetlenia z powrotem na tryb wegetacyjny, czyli najczęściej 18 godzin światła i 6 ciemności. Wtedy roślina dostaje sygnał, że ma znowu rosnąć, a nie kwitnąć. To jest taka druga szansa dla krzaka on cofa się z fazy kwitnienia z powrotem do fazy wzrostu. Dla growera to szczególnie ważne, jeśli trafił na unikalny fenotyp i nie zrobił klonów przed kwitnieniem. Dzięki rewegetacji można zachować te same geny i prowadzić roślinę dalej, zamiast zaczynać wszystko od zera z nasion.
Re: Rewegetacja czy to ma sens?
: 01 wrz 2025, 11:23
autor: Kozioł99
No to faktycznie brzmi jak spore ułatwienie. Z drugiej strony domyślam się, że nie jest to metoda dla niecierpliwych? Bo roślina po takim stresie pewnie potrzebuje sporo czasu na regenerację.
Re: Rewegetacja czy to ma sens?
: 02 wrz 2025, 9:14
autor: Kaligula
Masz rację, to jest największy minus tej techniki. Na początku roślina wygląda marnie czasem liście rosną w dziwnych kształtach, potrafią być pojedyncze albo zniekształcone. Dopiero po kilku tygodniach wraca normalny, zdrowy wzrost. To opóźnia cały cykl i sprawia, że zanim zobaczysz satysfakcjonujące rezultaty, musisz być cierpliwy.
Re: Rewegetacja czy to ma sens?
: 03 wrz 2025, 7:37
autor: Kozioł99
A jak to wpływa na plony przy drugim kwitnieniu? Czy ta sama roślina daje porównywalne zbiory, czy raczej mniej niż za pierwszym razem?
Re: Rewegetacja czy to ma sens?
: 03 wrz 2025, 10:49
autor: Kaligula
Zazwyczaj mniejsze. Rewegetowana roślina ma za sobą już sporo wysiłku i nie zawsze jest w stanie dać tak obfite kwiaty jak w pierwszym cyklu. Ale rekompensuje to fakt, że możesz zachować dokładnie te cechy, które ci się spodobały smak, aromat, odporność czy strukturę kwiatów. Więc to bardziej kwestia kompromisu: mniej biomasy, ale pewność co do jakości i genetyki. Niektórzy growerzy stosują to też celowo, żeby stworzyć bardziej rozgałęzione rośliny po rewegetacji roślina często wypuszcza dużo nowych pędów bocznych, co później może ułatwić trening i wypełnienie przestrzeni pod lampą. Więc to nie tylko ostatnia deska ratunku, ale też narzędzie do świadomej pracy nad kształtem i wydajnością uprawy.