Zdrowe korzenie = lepsze plony – moja metoda dekontaminacji ziemi
: 23 wrz 2025, 10:35
Cześć wszystkim,
ostatnio postanowiłem potestować dekontaminację ziemi przed sadzeniem i powiem Wam szczerze – naprawdę warto o tym pomyśleć, jeśli macie konopie w planach. Chodzi o to, żeby pozbyć się z podłoża grzybów, bakterii, larw owadów czy nasion chwastów, tak aby młode rośliny startowały w zdrowym środowisku.
U mnie efekt był od razu zauważalny – po termicznej pasteryzacji ziemi (około 80°C) sadzonki ruszyły szybciej, były zdrowsze i mocniejsze. Plony też lepsze – rośliny rosły bujniej, a topy pachniały mocno i były pełne żywicy.
Kilka rzeczy, które się sprawdziły:
Po podgrzewaniu warto dorzucić trochę pożytecznych mikroorganizmów – Trichoderma albo Bacillus świetnie wspomagają korzenie.
Nie przesadzajcie z temperaturą, żeby nie zniszczyć próchnicy.
Szczególnie przydatne przy uprawie indoor, w pojemnikach albo przy świeżym podłożu.
Moim zdaniem to mała robota w porównaniu z tym, ile problemów można dzięki temu ominąć. Choroby korzeni, szkodniki czy słaby start sadzonek – to wszystko, czego łatwo można uniknąć przy kilku prostych krokach.
ostatnio postanowiłem potestować dekontaminację ziemi przed sadzeniem i powiem Wam szczerze – naprawdę warto o tym pomyśleć, jeśli macie konopie w planach. Chodzi o to, żeby pozbyć się z podłoża grzybów, bakterii, larw owadów czy nasion chwastów, tak aby młode rośliny startowały w zdrowym środowisku.
U mnie efekt był od razu zauważalny – po termicznej pasteryzacji ziemi (około 80°C) sadzonki ruszyły szybciej, były zdrowsze i mocniejsze. Plony też lepsze – rośliny rosły bujniej, a topy pachniały mocno i były pełne żywicy.
Kilka rzeczy, które się sprawdziły:
Po podgrzewaniu warto dorzucić trochę pożytecznych mikroorganizmów – Trichoderma albo Bacillus świetnie wspomagają korzenie.
Nie przesadzajcie z temperaturą, żeby nie zniszczyć próchnicy.
Szczególnie przydatne przy uprawie indoor, w pojemnikach albo przy świeżym podłożu.
Moim zdaniem to mała robota w porównaniu z tym, ile problemów można dzięki temu ominąć. Choroby korzeni, szkodniki czy słaby start sadzonek – to wszystko, czego łatwo można uniknąć przy kilku prostych krokach.