Aktualności prawne w przemyśle konopnym 2025
: 01 paź 2025, 10:46
Hej wszystkim! Wygląda na to, że tej jesieni 2025 w temacie konopi dzieje się sporo i warto to podsumować. UE szykuje poważne zmiany – poprawki do Wspólnej Polityki Rolnej i Wspólnej Organizacji Rynku Rolnego mają w końcu zrównać wszystkie części rośliny. Chodzi o to, żeby nie liczyły się tylko włókna i nasiona, ale także liście i kwiaty, oczywiście pod warunkiem, że odmiany są wpisane do katalogu UE i mieszczą się w limitach THC (źródła: cbdseedeurope.com, cannareporter.eu).
Od 1 października 2025 wchodzi też obowiązek raportowania. Kraje członkowskie, które mają ponad 1000 ha konopi, będą musiały co roku podawać dane o areałach, produkcji włókna i średnich cenach. To ma na celu większą przejrzystość rynku i ułatwienie kontroli (Cannabis Law Report).
Nie wszystkie kraje idą jednak w tym samym kierunku. We Włoszech Decree-Law nr 48 z kwietnia 2025 zakazuje obrotu kwiatami konopi, nawet jeśli mieszczą się w limicie THC, co oczywiście stoi w sprzeczności z kierunkiem UE (Parlament Europejski). Z drugiej strony Ukraina wprowadziła bardziej liberalne przepisy – próg THC w konopiach przemysłowych podniesiono do 0,2% (wcześniej 0,08%), uproszczono procedury biurokratyczne i rejestracyjne dla farmerów.
Ogólnie widać, że rynek konopny w Europie nabiera rozpędu, ale lokalne różnice w regulacjach nadal mogą utrudniać życie hodowcom. UE idzie w stronę liberalizacji, ale ostateczny kształt rynku będzie zależał od decyzji poszczególnych krajów.
Od 1 października 2025 wchodzi też obowiązek raportowania. Kraje członkowskie, które mają ponad 1000 ha konopi, będą musiały co roku podawać dane o areałach, produkcji włókna i średnich cenach. To ma na celu większą przejrzystość rynku i ułatwienie kontroli (Cannabis Law Report).
Nie wszystkie kraje idą jednak w tym samym kierunku. We Włoszech Decree-Law nr 48 z kwietnia 2025 zakazuje obrotu kwiatami konopi, nawet jeśli mieszczą się w limicie THC, co oczywiście stoi w sprzeczności z kierunkiem UE (Parlament Europejski). Z drugiej strony Ukraina wprowadziła bardziej liberalne przepisy – próg THC w konopiach przemysłowych podniesiono do 0,2% (wcześniej 0,08%), uproszczono procedury biurokratyczne i rejestracyjne dla farmerów.
Ogólnie widać, że rynek konopny w Europie nabiera rozpędu, ale lokalne różnice w regulacjach nadal mogą utrudniać życie hodowcom. UE idzie w stronę liberalizacji, ale ostateczny kształt rynku będzie zależał od decyzji poszczególnych krajów.