Forum Haszysz

Cześć wszystkim,
zastanawiam się nad sprzedażą olejków i kosmetyków z CBD i chcę mieć pewność, że wszystko zrobię legalnie — w Polsce i UE. Produkty CBD różnią się pod względem regulacji — kosmetyki to jedno, suplementy i żywność — co innego. Słyszałem, że ekstrakty full spectrum mogą być traktowane jako novel food, wymagają autoryzacji unijnej, a kosmetyki muszą być zgłoszone w CPNP i mieć ocenę bezpieczeństwa składników. Ważne też będzie COA (analiza laboratoryjna potwierdzająca skład i czystość), dokumenty jakości, normy produkcji, certyfikaty ekologiczne jeśli chcę iść tą ścieżką.

Jak to wygląda w praktyce — jakie dokumenty faktycznie sprawdzają urzędy i klienci? Czy każdy olejek musi mieć novel food nawet gdy sprzedawany jest jako kosmetyk? Jakie przepisy obowiązują dla sklepów online w Polsce? Jeśli ktoś działa w tej branży, proszę o radę i wskazówki dotyczące laboratoriów, dokumentacji i potencjalnych pułapek.

Od kiedy używam olejku CBD 10 %, w końcu przesypiam noce. Zmniejszył się też poziom stresu w pracy — naprawdę działa, zwłaszcza w moments, gdy człowiek już zmęczony.

Nie mogę się przekonać — tyle hype‘u, a konkretów brak. Często nie wiadomo, ile naprawdę jest CBD, ile THC, ile dodatków.

Kosmetyki z CBD pomogły mojej skórze — przestała być tak łuskowata i podrażniona. A wcześniej nic nie pomagało.

Kosztuje drogo, a efekty są albo minimalne, albo placebo. Wolę zainwestować w sprawdzone metody leczenia lub terapię.

Czytałam badania i wiem, że CBD ma właściwości przeciwzapalne, przeciwlękowe. Wolę naturalne metody niż silne leki, jeśli są dostępne.

Prawo jest niejasne — jeden sklep sprzedaje legalnie, inny nie. Czuję, że ryzykuję, jeśli coś pójdzie nie tak z kontrolą.

Kupuję tylko produkty z dokumentami (COA), sprawdzam, że THC jest poniżej normy — czuję się wtedy bezpiecznie. Transparentność producenta dużo dla mnie znaczy.