Czy brak krajowej produkcji medycznej marihuany szkodzi pacjentom?
: 27 lis 2025, 12:19
Cześć wszystkim!
W Polsce coraz więcej mówi się o medycznej marihuanie, ale mało kto zwraca uwagę na poważny problem – prawie całkowity brak krajowej produkcji. Skutki tego odczuwają przede wszystkim pacjenci. Importowane konopie są droższe niż te, które mogłyby być produkowane lokalnie, a ponieważ terapia nie jest refundowana, wiele osób musi płacić pełną cenę z własnej kieszeni. Dla wielu to sprawia, że leczenie staje się wręcz luksusem.
Do tego dochodzi ryzyko braków w aptekach. Kiedy cały rynek opiera się na zagranicznych dostawach, wystarczy problem logistyczny, opóźnienie transportu czy zmiana polityki producenta i pacjenci zostają bez niezbędnego leku.
Uzależnienie od zagranicznych dostawców oznacza również, że Polska nie ma kontroli nad cenami ani nad stabilnością rynku. W sytuacji kryzysowej ekonomicznego czy politycznego ryzyko braków i gwałtownych wzrostów cen staje się realne. Brak krajowych upraw to także utracona szansa na rozwój własnego rynku, nowych technologii i wykwalifikowanych specjalistów.
Co więcej, niewielka produkcja krajowa ogranicza prowadzenie badań naukowych. Bez dostępu do surowca trudno eksperymentować z nowymi odmianami, opracowywać innowacyjne produkty lecznicze i nadążać za postępem w innych krajach.
Moim zdaniem warto poważnie zastanowić się nad wprowadzeniem legalnej, kontrolowanej produkcji krajowej. Mogłaby obniżyć ceny, poprawić dostępność dla pacjentów i jednocześnie dać impuls do rozwoju nauki i innowacji w Polsce.
A Wy co o tym sądzicie? Czy czas w końcu zbudować krajową produkcję medycznych konopi?
W Polsce coraz więcej mówi się o medycznej marihuanie, ale mało kto zwraca uwagę na poważny problem – prawie całkowity brak krajowej produkcji. Skutki tego odczuwają przede wszystkim pacjenci. Importowane konopie są droższe niż te, które mogłyby być produkowane lokalnie, a ponieważ terapia nie jest refundowana, wiele osób musi płacić pełną cenę z własnej kieszeni. Dla wielu to sprawia, że leczenie staje się wręcz luksusem.
Do tego dochodzi ryzyko braków w aptekach. Kiedy cały rynek opiera się na zagranicznych dostawach, wystarczy problem logistyczny, opóźnienie transportu czy zmiana polityki producenta i pacjenci zostają bez niezbędnego leku.
Uzależnienie od zagranicznych dostawców oznacza również, że Polska nie ma kontroli nad cenami ani nad stabilnością rynku. W sytuacji kryzysowej ekonomicznego czy politycznego ryzyko braków i gwałtownych wzrostów cen staje się realne. Brak krajowych upraw to także utracona szansa na rozwój własnego rynku, nowych technologii i wykwalifikowanych specjalistów.
Co więcej, niewielka produkcja krajowa ogranicza prowadzenie badań naukowych. Bez dostępu do surowca trudno eksperymentować z nowymi odmianami, opracowywać innowacyjne produkty lecznicze i nadążać za postępem w innych krajach.
Moim zdaniem warto poważnie zastanowić się nad wprowadzeniem legalnej, kontrolowanej produkcji krajowej. Mogłaby obniżyć ceny, poprawić dostępność dla pacjentów i jednocześnie dać impuls do rozwoju nauki i innowacji w Polsce.
A Wy co o tym sądzicie? Czy czas w końcu zbudować krajową produkcję medycznych konopi?