Wirusy i viroidy w konopiach – rosnący problem, o którym mało kto mówi
: 01 gru 2025, 12:38
Wpadł mi ostatnio w ręce artykuł z Niemiec i wygląda na to, że wirusy oraz viroidy mogą stać się poważnym problemem w uprawach konopi. Mowa o takich patogenach jak BCTV, LCV czy HLVd – ten ostatni już narobił sporo szkód w USA i zaczyna pojawiać się w Europie.
Na razie to pojedyncze przypadki, ale przy rosnącej liczbie upraw indoor i szklarniowych ryzyko ich rozprzestrzenienia rośnie.
BCTV i LCV przenoszą owady ssące soki roślinne, powodując deformacje liści i hamowanie wzrostu. HLVd jest jeszcze gorszy – często nie daje widocznych objawów, a potrafi mocno zbić plon i jakość kwiatostanów. Do tego viroidy trudno usunąć, bo przenoszą się przez klony, narzędzia i kontakt między roślinami.
Coraz więcej wskazuje na to, że dobra higiena, kontrola owadów i pewne źródło sadzonek będą kluczowe, żeby uchronić się przed tym bałaganem.
I tu pytanie do Was:
mieliście już do czynienia z HLVd lub innymi wirusami w swoich uprawach? Jakie macie sposoby na profilaktykę?
Na razie to pojedyncze przypadki, ale przy rosnącej liczbie upraw indoor i szklarniowych ryzyko ich rozprzestrzenienia rośnie.
BCTV i LCV przenoszą owady ssące soki roślinne, powodując deformacje liści i hamowanie wzrostu. HLVd jest jeszcze gorszy – często nie daje widocznych objawów, a potrafi mocno zbić plon i jakość kwiatostanów. Do tego viroidy trudno usunąć, bo przenoszą się przez klony, narzędzia i kontakt między roślinami.
Coraz więcej wskazuje na to, że dobra higiena, kontrola owadów i pewne źródło sadzonek będą kluczowe, żeby uchronić się przed tym bałaganem.
I tu pytanie do Was:
mieliście już do czynienia z HLVd lub innymi wirusami w swoich uprawach? Jakie macie sposoby na profilaktykę?