Jaką temperaturę i wilgotność utrzymywać w growboxie?

[Sojer]

Od pewnego czasu próbuję ustawić optymalne warunki w growboxie, ale widzę, że to wcale nie jest takie proste. Czytam różne poradniki i każdy podaje trochę inne wartości. Jedni mówią, że temperatura jest najważniejsza, inni że wilgotność. Zaczynam się zastanawiać, jak do tego podejść rozsądnie, żeby nie zaszkodzić roślinom i jednocześnie nie wariować z ciągłymi zmianami ustawień.

[Pinkman]

Masz rację, bo growbox to zamknięte środowisko i wszystko ma na siebie wpływ. Z mojego doświadczenia wynika, że najlepiej zacząć od stabilnej temperatury. W większości przypadków zakres 22–26°C w trakcie dnia to bezpieczna baza, bo w takich warunkach metabolizm roślin działa sprawnie. W nocy warto pozwolić na niewielki spadek temperatury, co imituje naturalne warunki i wspomaga regenerację. Zbyt wysoka temperatura potrafi szybko zahamować wzrost albo spowodować stres.

[Orange22]

Wilgotność jest równie istotna, ale często bywa pomijana albo źle kontrolowana. Młode rośliny i sadzonki potrzebują wyższej wilgotności, bo ich system korzeniowy nie jest jeszcze w pełni rozwinięty i pobierają wodę głównie z powietrza. W późniejszych etapach zbyt wysoka wilgotność może prowadzić do problemów z pleśnią i chorobami grzybowymi, dlatego stopniowe jej obniżanie jest bardzo ważne. To proces, który trzeba planować, a nie robić gwałtownie.

[Sojer]

Czyli rozumiem, że nie ma jednego idealnego zestawu liczb, tylko raczej zakresy, które trzeba dopasowywać do sytuacji? Trochę mnie to uspokaja, bo bałam się, że jeśli temperatura skoczy o jeden stopień, to od razu coś pójdzie nie tak. Widzę też, że moje rośliny czasami same dają sygnały, kiedy coś im nie odpowiada, tylko trzeba nauczyć się je odczytywać.

[Pinkman]

Growbox to nie laboratorium i drobne wahania są całkowicie normalne. Ważniejsze jest to, żeby unikać skrajności i nagłych zmian. Dlatego dobrej jakości termometr i higrometr to absolutna podstawa. Dzięki nim nie zgadujesz, tylko wiesz, co faktycznie dzieje się wewnątrz. Wtedy łatwiej reagować, czy to poprzez regulację wentylacji, ogrzewania czy nawilżania. Warto też pamiętać o cyrkulacji powietrza. Odpowiednia temperatura i wilgotność bez ruchu powietrza mogą stworzyć idealne warunki dla problemów. Delikatny, stały przepływ powietrza pomaga wyrównać mikroklimat w całym growboxie i wzmacnia rośliny. Dla mnie kluczem jest obserwacja, cierpliwość i stopniowe dostosowywanie warunków, a nie ślepe trzymanie się jednej tabelki z internetu ?