Czego obecnie chce przemysł związany z marihuaną? Reklam!
: 15 mar 2017, 22:27
				
				Czego dziś potrzebuje przemysł konopny? Reklam i zmiany wizerunku
Rynek konopi rozwija się w zawrotnym tempie – eksperci szacują, że jego wartość może osiągnąć nawet 44 miliardy dolarów przed 2020 rokiem. Jednak mimo rosnącej akceptacji społecznej i legalizacji w wielu krajach, branża konopna wciąż napotyka na poważną przeszkodę: brak dostępu do skutecznej i szeroko akceptowanej reklamy.
Marihuana potrzebuje nowego wizerunku
Skoro inne branże mogą korzystać z marketingu i zmieniać swoje oblicze, dlaczego nie może tego robić przemysł konopny? Niestety, mimo ogromnego potencjału ekonomicznego, reklamodawcy nadal boją się kojarzenia z marihuaną. Wynika to głównie z jej niejednoznacznego statusu prawnego i utrwalonego przez dekady negatywnego wizerunku.
Przez lata media kreowały marihuanę jako substancję zakazaną, a jej użytkowników jako osoby nieodpowiedzialne czy społecznie wykluczone. Choć ta narracja powoli się zmienia, wielu inwestorów i marek wciąż obawia się, że reklama produktów konopnych mogłaby zaszkodzić ich reputacji.
Nowa narracja: marihuana to nie tabu
Według zapowiedzi magazynu High Times oraz agencji marketingowej Sparks & Honey, wkrótce ma zostać opublikowany szczegółowy raport dotyczący zachowań, motywacji i kulturowego wpływu konsumentów konopi. Celem publikacji jest pokazanie, że stereotyp użytkownika marihuany jako „lenia” czy „nieudacznika” jest już całkowicie przestarzały.
Jak podkreśla Larry Linietsky, dyrektor operacyjny High Times:
„Palaczem może być twój sąsiad, profesor na uczelni twojego dziecka, a nawet ktoś, kto biegnie obok ciebie w maratonie. To może być twoja żona.”
Nowe podejście ma na celu ukazanie użytkowników konopi jako różnorodnej, świadomej grupy konsumentów, którzy cenią zdrowy styl życia, produkty organiczne i lokalne uprawy.
Reklama konopi – ogromny, niewykorzystany potencjał
High Times, będący jednym z najstarszych magazynów poświęconych kulturze konopi, ma oczywisty interes w przyciągnięciu nowych reklamodawców. Jak tłumaczy Linietsky, wielu dużych graczy z branży marketingowej jest już zainteresowanych współpracą z firmami konopnymi, jednak nadal wydają na takie kampanie znacznie mniej niż na reklamy alkoholu czy tytoniu.
„Reklamodawcy są otwarci na promowanie filmów, wydarzeń i programów związanych z konopiami, ale wciąż nie inwestują w to takich budżetów, jakie przeznaczają na inne, legalne produkty” – mówi Linietsky.
Co ciekawe, sami konsumenci reagują bardzo pozytywnie na reklamy konopne. „Klienci uwielbiają produkty organiczne, naturalne i lokalne,” dodaje Linietsky. To pokazuje, że istnieje silny związek między konopiami a współczesnym trendem zrównoważonej konsumpcji.
Podsumowanie
Przemysł konopny stoi dziś na rozdrożu. Z jednej strony ma ogromny potencjał ekonomiczny, z drugiej – potrzebuje zmiany narracji i profesjonalnego marketingu, by trwale wpisać się w rynek dóbr konsumpcyjnych.
Aby marihuana mogła być traktowana jak każda inna branża – z własnymi markami, reklamami i tożsamością – konieczne jest odczarowanie jej wizerunku. Dopiero wtedy przemysł wart miliardy dolarów będzie mógł w pełni rozwinąć skrzydła.
źródło: https://taniesianie.com/czego-obecnie-c ... na-reklam/
			Rynek konopi rozwija się w zawrotnym tempie – eksperci szacują, że jego wartość może osiągnąć nawet 44 miliardy dolarów przed 2020 rokiem. Jednak mimo rosnącej akceptacji społecznej i legalizacji w wielu krajach, branża konopna wciąż napotyka na poważną przeszkodę: brak dostępu do skutecznej i szeroko akceptowanej reklamy.
Marihuana potrzebuje nowego wizerunku
Skoro inne branże mogą korzystać z marketingu i zmieniać swoje oblicze, dlaczego nie może tego robić przemysł konopny? Niestety, mimo ogromnego potencjału ekonomicznego, reklamodawcy nadal boją się kojarzenia z marihuaną. Wynika to głównie z jej niejednoznacznego statusu prawnego i utrwalonego przez dekady negatywnego wizerunku.
Przez lata media kreowały marihuanę jako substancję zakazaną, a jej użytkowników jako osoby nieodpowiedzialne czy społecznie wykluczone. Choć ta narracja powoli się zmienia, wielu inwestorów i marek wciąż obawia się, że reklama produktów konopnych mogłaby zaszkodzić ich reputacji.
Nowa narracja: marihuana to nie tabu
Według zapowiedzi magazynu High Times oraz agencji marketingowej Sparks & Honey, wkrótce ma zostać opublikowany szczegółowy raport dotyczący zachowań, motywacji i kulturowego wpływu konsumentów konopi. Celem publikacji jest pokazanie, że stereotyp użytkownika marihuany jako „lenia” czy „nieudacznika” jest już całkowicie przestarzały.
Jak podkreśla Larry Linietsky, dyrektor operacyjny High Times:
„Palaczem może być twój sąsiad, profesor na uczelni twojego dziecka, a nawet ktoś, kto biegnie obok ciebie w maratonie. To może być twoja żona.”
Nowe podejście ma na celu ukazanie użytkowników konopi jako różnorodnej, świadomej grupy konsumentów, którzy cenią zdrowy styl życia, produkty organiczne i lokalne uprawy.
Reklama konopi – ogromny, niewykorzystany potencjał
High Times, będący jednym z najstarszych magazynów poświęconych kulturze konopi, ma oczywisty interes w przyciągnięciu nowych reklamodawców. Jak tłumaczy Linietsky, wielu dużych graczy z branży marketingowej jest już zainteresowanych współpracą z firmami konopnymi, jednak nadal wydają na takie kampanie znacznie mniej niż na reklamy alkoholu czy tytoniu.
„Reklamodawcy są otwarci na promowanie filmów, wydarzeń i programów związanych z konopiami, ale wciąż nie inwestują w to takich budżetów, jakie przeznaczają na inne, legalne produkty” – mówi Linietsky.
Co ciekawe, sami konsumenci reagują bardzo pozytywnie na reklamy konopne. „Klienci uwielbiają produkty organiczne, naturalne i lokalne,” dodaje Linietsky. To pokazuje, że istnieje silny związek między konopiami a współczesnym trendem zrównoważonej konsumpcji.
Podsumowanie
Przemysł konopny stoi dziś na rozdrożu. Z jednej strony ma ogromny potencjał ekonomiczny, z drugiej – potrzebuje zmiany narracji i profesjonalnego marketingu, by trwale wpisać się w rynek dóbr konsumpcyjnych.
Aby marihuana mogła być traktowana jak każda inna branża – z własnymi markami, reklamami i tożsamością – konieczne jest odczarowanie jej wizerunku. Dopiero wtedy przemysł wart miliardy dolarów będzie mógł w pełni rozwinąć skrzydła.
źródło: https://taniesianie.com/czego-obecnie-c ... na-reklam/