Dermatolodzy mówią, że marihuana może poprawić stan skóry, ale nie za pomocą palenia
: 16 mar 2017, 16:37
Dermatolodzy potwierdzają: marihuana może poprawić kondycję skóry – ale nie poprzez palenie
Coraz więcej badań wskazuje, że kannabinoidy zawarte w marihuanie mogą mieć pozytywny wpływ na zdrowie skóry. Jednak eksperci ostrzegają – sposób przyjmowania marihuany ma ogromne znaczenie. Wbrew pozorom, palenie jointów czy bongosów może przynieść więcej szkody niż pożytku.
Kannabinoidy – naturalne wsparcie dla skóry
Według dermatologów dr. Bobby’ego Buki oraz dr. Ariela Ostada, substancje aktywne zawarte w konopiach, czyli kannabinoidy (THC i CBD), wykazują silne działanie przeciwzapalne i antyoksydacyjne. Oznacza to, że mogą one nie tylko łagodzić objawy niektórych chorób skórnych, ale także spowalniać procesy starzenia.
Dr Buka porównuje umiarkowane stosowanie marihuany do efektów „czerwonego wina” – niewielkie dawki mogą przynieść korzyści zdrowotne, pod warunkiem że są stosowane w odpowiedni sposób.
Palenie marihuany szkodzi skórze
Niestety, palenie konopi – podobnie jak palenie tytoniu – wiąże się z uwalnianiem substancji rakotwórczych i toksyn. Te z kolei powodują stres oksydacyjny, który niszczy kolagen i elastynę – białka odpowiedzialne za jędrność i elastyczność skóry.
Dr Buka ostrzega:
„Palenie marihuany może prowadzić do zmniejszonej produkcji kolagenu, a to skutkuje szybszym starzeniem się skóry.”
Co więcej, dym z marihuany może zaostrzać choroby dermatologiczne takie jak łuszczyca, trądzik różowaty czy atopowe zapalenie skóry.
Jak stosować marihuanę dla zdrowej skóry?
Eksperci są zgodni – jeśli chcemy korzystać z właściwości konopi, należy unikać spalania. Waporyzacja (inhalacja pary z podgrzanej marihuany) to znacznie bezpieczniejsza metoda, ponieważ pozwala uniknąć wdychania smoły i toksycznych produktów spalania.
Jeszcze lepszym rozwiązaniem są preparaty miejscowe z CBD lub THC, takie jak kremy, balsamy czy maści. Aplikowane bezpośrednio na skórę mogą redukować stany zapalne, łagodzić podrażnienia i wspomagać regenerację naskórka – bez skutków ubocznych związanych z paleniem.
Marihuana, stres i zdrowie skóry
Dr Ariel Ostad zwraca uwagę, że działanie marihuany nie ogranicza się tylko do bezpośredniego wpływu na skórę.
„Receptory THC mogą zwiększać produkcję neuroprzekaźników takich jak serotonina, dzięki czemu czujemy się lepiej i mniej zestresowani” – tłumaczy.
Z kolei dr Buka dodaje, że obniżenie poziomu stresu może samo w sobie poprawić stan skóry, zwłaszcza w przypadku problemów nasilających się pod wpływem napięcia emocjonalnego.
Podsumowanie
źródło: https://thc-thc.info/2016/10/24/dermato ... a-palenia/
Coraz więcej badań wskazuje, że kannabinoidy zawarte w marihuanie mogą mieć pozytywny wpływ na zdrowie skóry. Jednak eksperci ostrzegają – sposób przyjmowania marihuany ma ogromne znaczenie. Wbrew pozorom, palenie jointów czy bongosów może przynieść więcej szkody niż pożytku.
Kannabinoidy – naturalne wsparcie dla skóry
Według dermatologów dr. Bobby’ego Buki oraz dr. Ariela Ostada, substancje aktywne zawarte w konopiach, czyli kannabinoidy (THC i CBD), wykazują silne działanie przeciwzapalne i antyoksydacyjne. Oznacza to, że mogą one nie tylko łagodzić objawy niektórych chorób skórnych, ale także spowalniać procesy starzenia.
Dr Buka porównuje umiarkowane stosowanie marihuany do efektów „czerwonego wina” – niewielkie dawki mogą przynieść korzyści zdrowotne, pod warunkiem że są stosowane w odpowiedni sposób.
Palenie marihuany szkodzi skórze
Niestety, palenie konopi – podobnie jak palenie tytoniu – wiąże się z uwalnianiem substancji rakotwórczych i toksyn. Te z kolei powodują stres oksydacyjny, który niszczy kolagen i elastynę – białka odpowiedzialne za jędrność i elastyczność skóry.
Dr Buka ostrzega:
„Palenie marihuany może prowadzić do zmniejszonej produkcji kolagenu, a to skutkuje szybszym starzeniem się skóry.”
Co więcej, dym z marihuany może zaostrzać choroby dermatologiczne takie jak łuszczyca, trądzik różowaty czy atopowe zapalenie skóry.
Jak stosować marihuanę dla zdrowej skóry?
Eksperci są zgodni – jeśli chcemy korzystać z właściwości konopi, należy unikać spalania. Waporyzacja (inhalacja pary z podgrzanej marihuany) to znacznie bezpieczniejsza metoda, ponieważ pozwala uniknąć wdychania smoły i toksycznych produktów spalania.
Jeszcze lepszym rozwiązaniem są preparaty miejscowe z CBD lub THC, takie jak kremy, balsamy czy maści. Aplikowane bezpośrednio na skórę mogą redukować stany zapalne, łagodzić podrażnienia i wspomagać regenerację naskórka – bez skutków ubocznych związanych z paleniem.
Marihuana, stres i zdrowie skóry
Dr Ariel Ostad zwraca uwagę, że działanie marihuany nie ogranicza się tylko do bezpośredniego wpływu na skórę.
„Receptory THC mogą zwiększać produkcję neuroprzekaźników takich jak serotonina, dzięki czemu czujemy się lepiej i mniej zestresowani” – tłumaczy.
Z kolei dr Buka dodaje, że obniżenie poziomu stresu może samo w sobie poprawić stan skóry, zwłaszcza w przypadku problemów nasilających się pod wpływem napięcia emocjonalnego.
Podsumowanie
- Kannabinoidy (THC i CBD) mają silne właściwości przeciwzapalne i przeciwutleniające.
- Palenie marihuany może przyspieszać starzenie skóry i pogarszać jej kondycję.
- Waporyzacja i preparaty miejscowe są bezpieczniejszymi metodami stosowania konopi.
- Redukcja stresu wywołana przez kannabinoidy może pośrednio poprawić wygląd i zdrowie skóry.
źródło: https://thc-thc.info/2016/10/24/dermato ... a-palenia/